Kto pierwszy rzuci kamieniem ?
Miał pełnej krwi wierzchowca, a w Afryce jeździł konno tak często, że na końskim grzbiecie czuł się pewniej niż na ziemi. Często ujeżdżał półdzikie konie i dosiadał ich na oklep. Jak błyskawica wspiął się po zboczu i ostro skręcił w drogę, po której biegł spłoszony koń księżniczki. Z trudem utrzymywała się w siodle. Dżokejkę
zgubiła już dawno, a rozplecione warkocze falowały nad jej głową jak dwa rozwścieczone węże. Harald zacisnął zęby i próbował oszacować odległość dzielącą księżniczkę od urwiska. Było coraz bliżej. Jedno co można było zrobić, to zastąpić pędzącemu rumakowi drogę, zanim ten dobiegnie do wąwozu. Uderzył swojego konia szpicrutą, a ten ruszył takim cwałem, że ledwo dotykał kopytami ziemi.
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Jadwiga Courths-Mahler ; przekł. [z niem.] Paweł Latko. |
Hasła: | Powieść niemiecka - 20 w. |
Adres wydawniczy: | Katowice : "Edytor", 1996. |
Opis fizyczny: | 153, [1] s. ; 21 cm. |
Uwagi: | Oryg. : "Wer wirft den ersten Stein". |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)